Metoda kolorymetryczna znalazła zastosowanie w oznaczaniu glikozylowanej albuminy lub całkowitego białka surowicy (glycosylated serum protein, GSP). Ze względu na pracochłonność oddzielania albuminy w badaniach rutynowych najczęściej określa się GSP. Reakcja polega na tworzeniu się w czasie podgrzewania białek glikozylowanych w środowisku słabo kwaśnym 5-hydroksymetylofurfurolu (HMF), który z kwasem tiobarbiturowym daje reakcję barwną. U ludzi zdrowych średnie stężenie GSP wynosi około 0,300 nmol HMF/ing białka, w cukrzycy jest 2—3 razy większe, Ostatnio wprowadzono do oznaczania GSP stosunkowo prosty w wykonaniu test, oparty na redukcji błękitu nitrotetrazolinowego w środowisku zasadowym przez ketoaminę (fruktozaminę — Fructosamine Test Roche). Należy jedynie mieć na uwadze, że zwiększone stężenie fruktozaminy w surowicy może także występować w paraproteinemiach. Podobnie jak stężenie HBAlc, tak i zawartość glikozylowanego białka w surowicy wykazuje korelację z wartościami glikemii poposiłkowej i dobowej, natomiast znamienną korelację z glikemią na czczo tylko w ustabilizowanej cukrzycy typu 2. W dużym odsetku przypadków z podwyższonym poziomem stężenia HbAlc (HbAt) poziom GSP jest prawidłowy. Wynika to z tego, że okres półtrwania albuminy, stanowiącej główny składnik białek surowicy, jest 4-krotnie krótszy od okresu półtrwania hemoglobiny. W związku z tym sugeruje się, że z wartości GSP można wnioskować o kształtowaniu się glikemii dobowej w okresie ostatnich 2 tygodni przed wykonaniem badania. W sumie jednak liczba dotychczasowych badań dotyczących zachowania się GSP w cukrzycy i innych chorobach jest niewielka i przydatność diagnostyczna tego pomiaru nie jest ostatecznie ustalona.Wszystkie hormony wytwarzane przez komórki wysp trzustkowych oznacza się obecnie we krwi (osoczu lub surowicy) metodami radioimmunologicznymi, cechującymi się dużą czułością. Dzięki oznaczaniu tych hormonów we krwi poznano wiele faktów z zakresu fizjologii i patofizjologii narządu wyspowego trzustki, natomiast przydatność diagnostyczna tego typu badań jest ograniczona i uzyskane wyniki nabierają znaczenia najczęściej dopiero w zestawieniu ze wskaźnikami metabolicznymi, przede wszystkim ze stężeniem glukozy we krwi. Interpretując te wyniki należy mieć na uwadze 2 fakty: Po pierwsze, radioimmunologiczne metody oznaczania hormonów białkowych są swoiste dla ich determinant antygenowych, które najczęściej nie są identyczne z grupami metabolicznie aktywnymi, zaś we krwi obecne są substancje mające determinanty antygenowe hormonów trzustkowych, a pozbawione (całkowicie lub częściowo) działania biologicznego tych hormonów. Po drugie, stężenie poszczególnych hormonów we krwi obwodowej odzwierciedla nie tylko aktywność wydzielniczą wytwarzających je komórek, ale także udział wątroby w pobieraniu i degradacji tych hormonów.