Pochodne biguanidu działają na przemianę węglowodanów i inne procesy metaboliczne niezależnie od aparatu wyspowego trzustki i w związku z tym mogą być stosowane w każdym typie cukrzycy, o ile nie ma przeciwwskazań do ich podania. Stosunkowo rzadko znajdują zastosowanie jako wyłączne leki w terapii cukrzycy; najczęściej stosuje się je w skojarzeniu z insuliną lub pochodnymi sulfonylomocznika. Wskazania do wyłącznego stosowania pochodnych biguanidu. Stanowią je przypadki cukrzycy o niewielkim niedoborze insuliny (20—30 j.m.). Chociaż bowiem mechanizm przeciwcukrzycowego działania pochodnych biguanidu jest pozatrzustkowy, leki te nie są w stanie zastąpić całkowitego niedoboru tego hormonu. W praktyce w rachubę wchodzą najczęściej dwie grupy chorych z cukrzycą typu 2: 1. Chorzy, u których ta postać cukrzycy kojarzy się ze znaczną otyłością i u których choroba trwa stosunkowo niedługo. Są to zatem te same osoby, które można z powodzeniem leczyć pochodnymi sulfonylomocznika. Jednak znaczny nadmiar masy ciała przemawia za wyborem pochodnych biguanidu. 2. Chorzy z cukrzycą o przebiegu opisanym wyżej, u których stwierdza się równocześnie pierwotną hiperlipoproteinemię (typu II, IV i V). Podając tym pacjentom pochodne biguanidu, wykorzystuje się obok działania hipoglikemizującego także ich wpływ na zaburzoną przemianę tłuszczów. Wskazania do łącznego stosowania pochodnych biguanidu i insuliny. Leki z grupy biguanidu umożliwiają niejednokrotnie przezwyciężenie trudności, które mogą występować podczas leczenia insuliną chorych na cukrzycę o szczególnym przebiegu. Są to: 3. Chorzy z dużym zapotrzebowaniem na ten hormon, w tym także osoby z insulinoopornością różnego typu. Między innymi pochodne biguanidu są często stosowane razem z insuliną w cukrzycach wtórnych, np. po usunięciu trzustki, w cukrzycy w przebiegu akromegalii, w cukrzycy steroidowej. Dodanie tych leków pozwala z reguły zmniejszyć zapotrzebowanie na insulinę o 25—30%, co z kolei umożliwia zmniejszenie liczby codziennych jej wstrzykiwań, np. z 3 na 2. Dla wielu pacjentów taka redukcja liczby wstrzyknięć ma zasadnicze znaczenie w wykonywaniu zawodu. 4. Chorzy otyli wymagający stosowania insuliny. Nastręczają oni szczególnie duże trudności w uzyskaniu poprawnej kontroli metabolicznej. Wskutek zmniejszenia wrażliwości i reaktywności na insulinę często konieczne jest u nich stosowanie dużych jej dawek, co z kolei pociąga za sobą dalszy przyrost masy ciała. W ten sposób tworzy się rodzaj błędnego koła, którego przerwanie umożliwia właśnie dołączenie leków z grupy biguanidu. Powodując zmniejszenie zapotrzebowania na insulinę i redukcję masy ciała, przyczyniają się one do poprawy tolerancji węglowodanów. 5. Chorzy na cukrzycę wymagający stosowania insuliny, skojarzoną z pierwotną hiperlipoproteinemią. 6. Chorzy z cukrzycą chwiejną. Doniesiono, że niewielkie dawki pochodnych biguanidu (50 mg fenforminy, 0,5—1,5 g metforminy dziennie) zmniejszają dobowe wahania glikemii (smoothing efiect), a ponadto zmniejszają zapotrzebowanie na insulinę. Nie wszyscy autorzy podzielają ten pogląd, jednak doświadczenie kliniczne poucza, że w niektórych przypadkach cukrzycy chwiejnej można rzeczywiście uzyskać stabilizację przebiegu choroby przez skojarzone leczenie insuliną i pochodnymi biguanidu. Wskazania do łącznego stosowania pochodnych biguanidu i pochodnych sulionylomocznika. W praktyce ten sposób podawania pochodnych biguanidu jest najczęstszy i około 2/4 chorych, otrzymujących te leki, przyjmuje je właśnie razem z przeciwcukrzycowymi pochodnymi sulfonylomocznika. Głównym wskzaniem do łączenia obu tych grup jest wystąpienie późnej nieskuteczności pochodnych sulfonylomocznika. Dołączenie wówczas pochodnej biguanidu umożliwia wielu pacjentom przedłużenie leczenia doustnego cukrzycy o kilka lat. W celu wydłużenia okresu tego typu terapii niektórzy lekarze zalecają już od początku choroby łączne przyjmowanie leku z grupy sulfonylomocznika i leku z grupy biguanidu. Wytwarzane są też przez producentów zagranicznych gotowe preparaty, będące mieszaniną obu związków. Poczyniono spostrzeżenia przemawiające za przydatnością pochodnych biguanidu w profilaktyce cukrzycy. U osób z cukrzycą utajoną (przemijającą nietolerancją glukozy) leczonych fenforminą częstość występowania cukrzycy jawnej była mniejsza aniżeli w grupie kontrolnej otrzymującej placebo. Te obserwacje nie znalazły większego oddźwięku, zapewne z powodu ograniczenia stosowania tych leków wskutek ich działań ubocznych.